menu kalendarium
Kalendarium
Archiwum (2006)
Archiwum (2005)
Program SPO-Transport
Galeria
Galeria z lotu ptaka
Most nocą
Projekt techniczny
Finanse
Miasto Konin
Inwestor
Linki


 

15.12.2007
Most po 20 latach starań

To, co wydawało się niemożliwe stało się rzeczywistością Wystarczy sobie przypomnieć jak w okresie starań władz samorządowych Konina o dofinansowanie projektu "Budowa drugiej przeprawy przez Wartę - nowy przebieg drogi krajowej nr 25" ze środków unijnych, z wielu środowisk dochodziły głosy pełne sceptycyzmu, co do powodzenia całego przedsięwzięcia. Mówiono, że Konin nie ma szans na przebicie się w całej masie potrzeb. A jednak stało się i dziś jesteśmy świadkami historycznego dzieła. Wraz z całym sztabem osób, które pracowały przy przeprawie jesteśmy z niego bardzo dumni. Dla Konina ten most jest niezmiernie ważny z wielu względów. Wierzę, że będzie on dobrze służył konińskim kierowcom oraz podróżnikom z kraju i zagranicy. Wszystkim, którzy przyczynili się do jego powstania począwszy od etapu projektowania inwestycji poprzez tych, którzy dbali o to, by nasz projekt nie zginął w gąszczu innych propozycji, pracownikom Urzędu Miejskiego w Koninie, na co dzień zmagającym się z wszelkimi niełatwymi procedurami oraz wykonawcom robót składam serdeczne słowa podziękowania - mówił prezydent Konina Kazimierz Pałasz.

Jak Do tego doszło? Starania o pozyskanie środków unijnych na budowę drugiego mostu w Koninie wraz z estakadą rozpoczęto już w 2002 roku. Wtedy to właśnie w gabinecie ówczesnego ministra infrastruktury Marka Pola spotkali się prezydenci Konina, poseł Józef Nowicki oraz przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Na tym spotkaniu też opracowana drogę i strategię starań o konieczne środki z Unii.

Dwa lata później, bo pod koniec 2004 roku Konin otrzymał wiadomość, że środki na realizację projektu "Budowa drugiej przeprawy przez Wartę - nowy przebieg drogi krajowej nr 25" w kwocie 42 mln euro zostały przyznane naszemu miastu. Kwota ta zabezpieczała potrzeby miasta w 75 procentach. Pozostałe 50 milionów samorząd Konina musiał wyłożyć sam.

W kwietniu 2005 roku minister infrastruktury Krzysztof Opawski i prezydent Konina Kazimierz Pałasz podpisali umowę o dofinansowaniu konińskiej inwestycji ze środków UE.

Rozpisano przetarg na wykonawstwo. Niemal do końca roku nie potrafiono wyłonić jego zwycięzcy. Powodem były liczne protesty i odwołania startujących w przetargu firm, które w efekcie powodowały unieważnienia kolejnych procedur przetargowych. Wreszcie pod koniec grudnia 2005 roku Prezes Urzędu Zamówień Publicznych zdecydował o wyłonieniu zwycięzcy kolejnego przetargu odrzucając tym samym protesty i odwołania konkurentów. Prezes swoją decyzję argumentował ważnym interesem społecznym i ekonomicznym miasta.

12 stycznia 2006 roku prezydent Konina Kazimierz Pałasz, Gregor Sobisch prezes Zarządu Hydrobudowa 6, Krzysztof Rzeźnikiewicz dyrektor techniczny z Grupy Kapitałowej Hydrobudowa 6, Włodzimierz Zawadzki prezes Zarządu Warszawskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych, Waldemar Siemiński - wiceprezes Zarządu WPRD, Jerzy Lewandowski prezes Zarządu Płockiego Przedsiębiorstwa Robót Mostowych i prokurent Adam Sobociński podpisali w Koninie umowę na wykonawstwo inwestycji "Budowa drugiej przeprawy przez Wartę - nowy przebieg drogi krajowej nr 25". Te trzy firmy weszły w skład Grupy Kapitałowej Hydrobudowa 6, Prace przy tej największej w historii Konina inwestycji, według harmonogramu miały potrwać do końca listopada 2007 roku.

Budowa nowego mostu na Warcie i gruntowna modernizacja miejskiego odcinka drogi krajowej nr 25 to dla Konina dotychczas największa inwestycja. 148 milionów mln złotych, czyli 75 proc. kwoty potrzebnej na wykonanie, przyznane zostało Koninowi z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego Transport (SPOT). Reszta, czyli 50 mln zł, to wkład własny samorządu, pochodzący z kredytu zaciągniętego w Banku Gospodarstwa Krajowego.

O konieczności budowy drugiego mostu w Koninie mówiło się już od wielu lat. Przez Konin prowadzą dwie ważne, coraz bardziej zatłoczone, tranzytowe drogi krajowe - nr 25 z Bydgoszczy do Ostrowa Wlkp. i nr 92 z Konina do Wrześni, która jest drogą alternatywną dla płatnej autostrady A2.

Najbardziej efektowny jest północny odcinek inwestycji, czyli estakada z 17 przęsłami i wkomponowanym w nią mostem podwieszanym na podporach. Według prezydenta Konina, wybrano taki projekt mostu, który może się podobać, a przy tym jest tani w eksploatacji. Jego konstrukcja opiera się, bowiem na koncepcji kablobetonowej i nie wymaga cyklicznego remontowania, ponieważ nie posiada praktycznie żadnych elementów stalowych.
Przez kilkanaście miesięcy trwania inwestycji roboty przebiegały zgodnie z harmonogramem. Dla budowniczych łaskawa była także pogoda. Koninianie na własne oczy mogli obserwować postęp robót. Najpierw kolejne odcinki estakady, następnie już sam most.

19 listopada 2007 roku w końcowym etapie budowy doszło do prób obciążeniowych estakad i samego mostu. Próby, według opinii niezależnego zespołu inżynierów pod kierownictwem prof. dr hab. inż. Jan Biliszczuka z Wydziału Budownictwa Lądowego i Wodnego Politechniki Wrocławskiej wypadły bardzo pomyślnie Na most wjechało 12 ciężarówek, każda ważąca po około 30 ton, w sumie to 360 ton. To olbrzymi ciężar. W normalnym ruchu takiego obciążenia nigdy nie będzie. Przęsło mostu pod tym ciężarem może ugiąć się, teoretycznie, 19 milimetrów. Ugięło się mniej, to znaczy, że most zachowuje się lepiej, niż projektant przewidział.

30 listopada największa inwestycja w historii miasta dobiegła końca. Oficjalne otwarcie obiektu i przekazanie go do użytku nastąpiło natomiast 15 grudnia 2007.

Wśród gości zaproszonych na uroczystość znaleźli się wojewoda wielkopolski - koninianin - Piotr Florek, marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak, parlamentarzyści Ziemi Konińskiej, radni Konina z przewodniczącym rady Miasta Konina Wiesławem Steinke na czele, przedstawiciele wykonawcy, nadzoru budowlanego oraz mieszkańcy Konina, którzy z wielkim zainteresowaniem przez ostatnie dwa lata obserwowali postępy inwestycji.

Prezydent Konina Kazimierz Pałasz Odznaką Honorową "Za Zasługi dla Miasta Konina udekorował: Andrzeja Sybisa, Irenę Baranowską, Elżbietę Miętkiewską - Markiewicz, Teresę Jaroszewską, Aldonę Stasiak, Olgę Skrzypską, Wojciecha Puścikowskiego, Szymona Kapurę, Jerzego Lewandowskiego, Krzysztofa Rzeźnikiewicza, Jana Ryszarda Kurylczyka.

Listy okolicznościowe od Marszałka Województwa Wielkopolskiego otrzymali: Grażyna Skowrońska, Aldona Stasiak, Szymon Kapura, Krzysztof Rzeźnikiewicz, Jerzy Lewandowski, Andrzej Kantek.

Podziękowania od Prezydenta Miasta Konina: Elżbieta Tylus-Dembińska, Grażyna Skowrońska, Barbara Dusza, Kazimierz Rosiak.

Wstęgę przecięli Barbara Kondrat, podsekretarz stanu ds. europejskich, Kazimierz Pałasz - prezydent Miasta Konina, Adam Nadolny - projektant przeprawy (TransProjekt Gdański) oraz Inżynier Projektu Szymon Kapura.
Odsłonięcia tablicy pamiątkowej dokonali natomiast wojewoda wielkopolski - Piotr Florek oraz przewodniczący Rady Miasta Konina - Wiesław Steinke.

Oddany do użytku 15 grudnia 2007 roku most otrzymał uchwałą Rady Miasta Konina nazwę Unii Europejskiej.


12.12.2007
Prezydent zaprasza na most

Oddanie do użytku nowej przeprawy przez Wartę zbliża się wielkimi krokami. 15 grudnia (sobota) w południe przedstawiciele samorządu Konina, województwa, administracji rządowej, wykonawcy inwestycji oraz zaproszeni goście dokonają tradycyjnego uroczystego przecięcia wstęgi.

Choć nowy most zostanie oddany do użytku już oficjalnie, to kierowcom udostepniony będzie dopiero w poniedziałek 17 grudnia. Sobota i niedziela bowiem przeznaczone są dla mieszkańców Konina, którzy na codzień mogli obserwować tę największą inwestycję w historii naszego miasta.

Już w sobotę 15 grudnia o godzinie 18.00 właśnie na nowej przeprawie urządzony zostanie pokaz sztucznych ogni. Natomiast w niedzielę, 16 grudnia, w godzinach 11.00 - 15.00 trasa wiodąca przez most i estakadę zostanie udostępniona mieszkańcom. Przez niedzielne 4 godziny wszyscy chętni, którzy wybiorą się na most będą mieli możliwość spacerowania po nim lub skorzystania ze specjalnego autokaru, który będzie służył za pojazd wycieczkowy. Dla spacerowiczów nie zabraknie również okolicznościowych upominków.


03.12.2007
Most - 30 listopada 2007 r.

30 listopada 2007 r. Data w historii miejskich inwestycji szczególna. Według kontraktu zawartego w styczniu 2006 roku przez prezydenta Konina z konsorcjum firm: Hydrobudowa-6, Warszawskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych i Płockie Przedsiębiorstwo Robót Mostowych, dzisiaj powinna zakończyć się budowa przeprawy przez Wartę i nowego fragmentu drogi krajowej numer 25. Czy inwestycja po prawie dwóch latach budowy została zakończona, rozmawialiśmy w piątkowe południe z Andrzejem Sybisem, zastępcą prezydenta miasta:

Po 22 miesiącach wytężone j pracy, dzisiaj pewnie do późnych godzin będą trwały prace komisji odbiorczej. Jej zadaniem jest uzgodnienie treści protokołu, w oparciu o który - mam nadzieję z data dzisiejszą - inwestycja zostanie odebrana. Nie mam obaw, że nie będzie odebrana. Wiem, że stanowisko wszystkich inspektorów zespołu nadzorującego inżyniera projektu jest takie: nie ma obaw o możliwość dopuszczenia do ruchu całej inwestycji, w tym mostu. Prawdopodobnie wraz z protokołem będzie sporządzona również lista niedoróbek i koniecznych poprawek. Na ich usuniecie wykonawca, zgodnie z procedurą FIDIC, ma jeszcze czas. Najważniejsze jest to, że mogę dzisiaj powiedzieć mieszkańcom naszego miasta: 17 grudnia, w poniedziałek rano, pojedziemy nową trasą.

Koszt największej konińskiej inwestycji, w 3/4 finansowanej z funduszy unijnych, przekroczył 200 mln zł. Jak wygląda?

Rondo na skrzyżowaniu ulicy Poznańskiej z Kleczewską - czynne od wielu miesięcy. Dzisiaj ekipy montażowe zakładały wokół niego ostatnie przezroczyste ekrany akustyczne. I wjeżdżamy na estakadę. Jadąc po niej nie widać ogromu jej konstrukcji żelbetonowej. Przez wiele miesięcy prezentowaliśmy na zdjęciach podpory, zbrojenia, dzisiaj (jeszcze nieoficjalnie) jedziemy. Przed nami most. Właściwie widać jedynie pylony i liny podwieszenia mostu. W pochmurny dzień, jak dzisiejszy, nie sprawiają wrażenia, chyba, że stanie się tuż przy nich. Węzeł przy ulicy Nadrzecznej. Tu na nową drogę będzie można ze Starówki wjechać i na Starówkę zjechać. Władze miasta liczą, że być może ten węzeł ożywi gospodarczo tę część miasta.

Przy skrzyżowaniu nowej drogi nr 25 z ulicą Zagórowską spotykamy jeszcze ekipę montującą ostatnie elementy ekranu akustycznego.

W rejonie osiedla Przedziałki trwa jeszcze montaż podjazdów do kładki dla pieszych. Tempo prac szybkie, zwłaszcza gdy się zważy, z jak dużymi kłopotami udało się to dzieło wpisać w inwestycję. Właściwie gdyby nie montażyści, można by już spokojnie z kładki korzystać.

Największy ruch budowlany rejestrujemy już za granicami Konina, w gminie Stare Miasto. Tu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad  czyni starania, by można było nie tylko z Konina swobodnie wyjechać w kierunku autostrady A2, ale także bez kłopotów wykorzystywać nową konińską Trasę Bursztynową.

Uroczyste otwarcie przeprawy przez Wartę i nowego fragmentu drogi krajowej nr 25 zaplanowano na 15 grudnia. Dwa dni później, 17 grudnia, po nowej trasie ruszy normalny ruch.

A co dalej? W październiku Rada Miasta przyznała 5,5 mln zł na sporządzenie planów realizacji II etapu inwestycji: nowego odcinka drogi krajowej nr 25 od skrzyżowania ulic Kleczewska - Poznańska do Gosławic. Nowa droga prowadzić będzie przez Most Briański, ulicą Kleczewską, za osiedlem Międzylesie skręci w prawo by połączyć się z ulicą Przemysłową tuż przed Elektrownią Konin, po czym (tu warianty jej wykonania określi projektant) zakończy się na szczycie wiaduktu nad torami na północnym krańcu miasta. Projekt ma być gotowy w marcu 2009 roku.


20.11.2007
Prezydent pod mostem

Po półtora roku od rozpoczęcia budowy, w miniony poniedziałek (19 listopada), przeprowadzono próby obciążeniowe nowego mostu nad Wartą. Próby przeprowadzali specjaliści z Wydziału Budownictwa Lądowego i Wodnego Politechniki Wrocławskiej.

Zdaniem inż. Marcina Lewandowskiego z Płockiego Przedsiębiorstwa Robót Mostowych, wykonawcy konińskiego mostu, ważne jest by badanie zostało wykonane przez jednostkę naukowo-badawczą, niezależną od inwestora, projektanta, wykonawcy i nadzoru. Badania obciążeniowe to każdorazowo test prawdy dla projektanta i wykonawcy.

To badanie powie nam, ile tak na prawdę warty jest ten obiekt. Myślę, że nie mamy się czego bać. Obiekt jest wykonany solidnie i jesteśmy przekonani, że wyniki badań będą pozytywne - twierdzi inż. Marcin Lewandowski.

Celem wykonywanych prac badawczych jest głównie pomiar ugięcia przęsła i naprężeń. Badanie obejmuje także odkształcanie pylonów, podpór oraz łożysk i  jest wykonywane w dwóch próbach: statycznej i dynamicznej. Most obciążany jest statycznie (w trzech układach) 12 wywrotkami, każda ważąca po 27 ton . Późnij te same wywrotki będą przejeżdżać po moście z różną prędkością. Porównanie uzyskanych wyników z teoretycznymi wyliczeniami pozwoli na określenie, czy obiekt można zakwalifikować do eksploatacji.

Polskie prawo wymaga wykonania próby obciążeń - wyjaśniał prof. dr hab. inż. Jan Biliszczuk, Wydział Budownictwa Lądowego i Wodnego Politechniki Wrocławskiej, kierujący ekipą wykonującą badania. Na most wjechało 12 ciężarówek, każda ważąca po około 30 ton, w sumie to 360 ton. To olbrzymi ciężar. W normalnym ruchu takiego obciążenia nigdy nie będzie. Przęsło mostu pod tym ciężarem może ugiąć się, teoretycznie, 19 milimetrów. Zapewne ugnie się mniej, to znaczy, że most zachowuje się lepiej, niż projektant przewidział.

Profesor Jan Biliszczuk twierdzi, że w historii budowy mostów zawsze wykonywano pomiary obciążeniowe. Zmieniły się jedynie metody wykonania pomiarów. Dawniej pod mostem musiał stanąć projektant i wykonawca. Jeśli most się zawalił, to - cóż - winni ponosili karę na miejscu. Dzisiaj pomiary wykonuje skomplikowana aparatura, wprzęgniętą w system komputerowy. Choć, zgodnie z tradycją, i dzisiaj projektant z Transprojektu Gdańsk razem z  wykonawcą też stanęli pod konińską konstrukcją. Obydwaj byli zadowoleni. Prezydent Konina, który także zjawił się pod mostem w czasie prób obciążeniowych, także nie krył zadowolenia. Szczególnie dlatego, że profesor Biliszczuk informował o dobrych wstępnych wynikach badań obciążeniowych estakad. Badania te zaczęły się tydzień wcześniej. To wszystko oznacza, że konińska inwestycja zbliża się do końca.

Przypomnijmy zatem: inwestycja kosztująca 200 mln zł, w 3/4 finansowana z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, wykonywana przez konsorcjum trzech firm: Hydrobudowa-6, Warszawskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych i Płockie Przedsiębiorstwo Robót Mostowych, kończy się 30 listopada. Uroczyste oddanie mostu i nowego fragmentu drogi krajowej nr 25 nastąpi 15 grudnia. 17 grudnia na przeprawie zacznie się normalny ruch samochodowy.


19.10.2007
Ametystowa gotowa

Na sześć tygodni przed  zakończeniem budowy mostu nad Wartą i nowego fragmentu drogi krajowej numer 25, inwestor, czyli samorząd miasta, odebrał 17 października pierwszy element inwestycji: wiadukt w ciągu ulicy Ametystowej wraz z odcinkiem tej ulicy.

Szymon Kapura (Scetauroute), inżynier projektu, przewiduje, że mieszkańcy wiadukt otrzymają do użytku bardzo prędko: Rzeczywiście, to pierwszy odbiór techniczny, wykonany razem z zamawiającym. Teraz czas oddania wiaduktu użytkownikom zależy już tylko i wyłącznie od urzędników z Poznania. Sądzę, ze nawet mogłoby to nawet być w przyszłym tygodniu, ale nie chciałbym być nazbyt odważny, więc powiedzmy na razie: tak sądzę.

Na jak najszybsze wydanie decyzji przez Wojewódzkiego Wielkopolskiego Inspektora Nadzoru Budowlanego, zezwalającej na puszczenie ruchu przez wiadukt, najbardziej oczekują mieszkańcy osiedla Przydziałki. Ale nie tylko oni, także wykonawcy inwestycji, bowiem uruchomienie wiaduktu oznacza.  zamknięcie tymczasowej drogi alternatywnej z osiedla Przydziałki w kierunku ulicy Zagórowskiej. To z kolei umożliwi wybudowanie przyczółka pod kładkę, która połączy osiedle Przydziałki z osiedlem Sikorskiego.

Wiadukt na Ametystowej prezentuje się okazale. Jak długo będzie wyglądał elegancko, czysto? Pewnie nie za długo, wszak graficiarze już zaczęli swoje dzieło.

Inżynier projektu pytany, kiedy nastąpią odbiory pozostałych części inwestycji, twierdzi, że: Całą przeprawę mostową, wraz z częścią  drogową, odbierzemy jednocześnie i będzie to już jak należy.

Największe prace są w tej chwili ześrodkowane na budowie mostu i estakady po jego północnej stronie. Estakada południowa jest już prawie gotowa. Są gotowe jezdnie, barierki, chodniki, lampy. Położono też asfalt. Na estakadzie południowej są już położone dwie warstwy asfaltu. Teraz tylko musimy pilnować, by nie była niszczona, by nie było na niej plam ropy, by nie była rozjeżdżana ciężkim sprzętem. Na estakadzie po północnej stronie mostu asfalt jest w tej chwili kładziony. Asfalt jest także położony na odcinkach drogowych inwestycji, z wyjątkiem węzła w rejonie ulicy nadrzecznej i kilkunastu metrów w pobliżu ronda Kleczewska/Poznańska - informuje inżynier Kapura.

Widomym znakiem kończenia budowy, a przynamniej prac ciesielskich przy konstrukcji najwyższych elementów dzieła, pylonów, jest wiecha na jednym z nich. Pylony są elementem podwieszanej konstrukcji mostu. Naciągi, umieszczone w kolorowej obudowie, są już sprężone. Kiedy jednak przyglądamy się placowi budowy widać, że wykonawcom zostało jeszcze sporo do zrobienia. Czy zdążą dzieło wykonać w terminie przewidzianym kontraktem? Zdaniem inżyniera projektu: Są wciąż pewnego rodzaju opóźnienia. Niewielkie. Mam nadzieję, że wykonawcy są w stanie je nadgonić. Choć czasu mało, około sześciu tygodni, to nie powinno być kłopotu z nadrobieniem zaległości.

Optymizm inżyniera Kapury podziela Kazimierz Pałasz, prezydent Konina, przekonany, że budowa zakończy się w terminie umownym, czyli 30 listopada bieżącego roku. Oddanie inwestycji do użytkowania nastąpi jednak kilkanaście dni później. Prace na naszej inwestycji przebiegają zgodnie z kontraktem i do 30 listopada zostaną zakończone. Parę dni po tym terminie otrzymamy wszystkie pozwolenia, dopuszczające do ruchu. Dlatego termin oficjalnego otwarcia mostu i drogi uzgodniliśmy z konsorcjum wykonawczym na 15 grudnia - poinformował prezydent Pałasz.

Wątpliwości zaczynają się poza granicami miasta. Przyglądając się przebudowie drogi numer 25 w gminie Stare Miasto, realizowanej przez poznański oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad można mieć wątpliwości, czy obydwie inwestycje, jedna realizowana przez samorząd miejski i druga - przez instytucję państwową, zakończą się w tym samym terminie.

Dziwi mnie, że w poznańskim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zabrakło takiej determinacji, jak u nas - powiedział prezydent Konina. Wcześniej nas zapewniano, że ich odcinek będzie w całości w oddany w terminie do 30 listopada, czyli równocześnie z naszym. Teraz okazuje się, że nie, choć jednocześnie otrzymujemy zapewnienia, że z naszej przeprawy wyjazd na ulicę Objazdową i w kierunku autostrady będzie. Z utrudnieniami, bowiem Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad będzie prowadziła prace w przyszłym roku, a nawet, co bardzo niepokojące, mówi się o zakończeniu całego odcinka do A2 w roku 2009. Powodem są między innymi nie zakończone wszystkie regulacje gruntowe. Wprawdzie szukanie odpowiedzi o przyczyny opóźnienia budowy w gminie Stare Miasto to już nie nasza sprawa, ale dziwi nas, że wyspecjalizowana w budowie dróg instytucja państwowa nie dała sobie rady ze zgraniem terminów realizacji swojej inwestycji z naszą, samorządową.


21.09.2007
Jeszcze tylko dwa miesiące

Niewiele ponad dwa miesiące zostało konsorcjum firm: Hydrobudowa-6, Warszawskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych i Płockie Przedsiębiorstwo Robót Mostowych, do zakończenia prac na budowie mostu przez Wartę i nowego odcinka drogi krajowej numer 25. Coraz więcej elementów inwestycji jest już gotowych, przy niektórych trwają ostatnie prace kosmetyczne. Wielki ciąg estakad, mostu, wiaduktów i dróg jest połączony w całość. Właściwie całość można przejść suchą nogą, szczególnie dotyczy to estakady i mostu, czyli od ulicy Nadrzecznej, w rejonie oczyszczalni ścieków w prawobrzeżnym Koninie, aż do ulicy Kleczewskiej. Przejechać jeszcze nie można, bowiem do wykończenia są na przykład szczeliny dylatacyjne. Choć przecież po części już jeździ ciężki sprzęt, by między innymi betonować chodniki - wymienia inżynier projektu Szymon Kapura (Scetauroute).

Na budowie jest jednak jeszcze sporo do zrobienia. Zatem po kolei, poczynając od północnego krańca budowy. Tuż przy skrzyżowaniu ulic Poznańskiej i Kleczewskiej z północną estakadą, gotowy jest wiadukt nad ulicą Dolną. Sama ulica nie jest jeszcze zrobiona. Dlaczego i kiedy będzie gotowa, wyjaśnia inżynier Sz. Kapura: Ulica Dolna będzie realizowana prawdopodobnie na końcu. Tu wykonawcy mają bazę i nie chcę pozwolić, by ktokolwiek tę drogę ciężkim sprzętem rozjeżdżał. Wykonawcy też zresztą tak wolą.

Zdecydowanie nad doliną Warty górują pylony i liny odciągowe mostu. To z pewnością będą najbardziej wizualnie wyróżniające się elementy budowy. To, co już widać, będzie mniej więcej tak wyglądało na stałe. Pylony są prawie gotowe. Trzeba tylko naciągnąć wanty, a właściwie cięgna, które w zasadzie wanty udają. Trzeba je jeszcze zablokować, zabetonować i przystąpić do prac wykończeniowych - informuje inżynier Kapura.

Pierwszym węzłem komunikacyjnym, jadąc od strony północnej, będzie skrzyżowanie z ulicą Nadrzeczną. Nowy fragment tej ulicy jest gotowy, wiadukt nad nią także. Zdaniem inżyniera projektu: Ulicą Nadrzeczną można już jeździć. Jeśli ktoś ma coś do załatwienia w oczyszczalni ścieków, niech Nadrzeczną jedzie. To droga czynna, publiczna, nie mogę jej zamknąć.

Skrzyżowanie nowej drogi numer 25 z ulicą Zagórowską. Tu ruch regulowała będzie sygnalizacja świetlna. Sygnalizacja jest już wybudowana. Problem polega na tym, że nie jest jeszcze położona ścieralna warstwa asfaltu. Tak zresztą, jak nie jest zrobiona warstwa ścieralna na całej jezdni głównej. Ale ruch na ulicy Zagórowskiej trwa. Jeździć po skrzyżowaniu można, aczkolwiek z dużą ostrożnością - apeluje Szymon Kapura.

Kosmetyczne prace trwają na wiadukcie na ulicy Ametystowej, łączącym  osiedle Przydziałki z ulicą Szpitalną. Wiadukt już miał być oddany do użytku, ale... Niestety, miał być otwarty 3 września. Tymczasem wykonawca zdecydował się na usunięcie najpierw pewnych wad wykonawczych i dopiero powiadomienie wszystkich instytucji dopuszczających ruch na wiadukcie. Najprawdopodobniej wiadukt będzie otwarty około 5 października - wyjaśnia inżynier projektu.

Mieszkańcy osiedla Przydziałki zainteresowani są nie tylko jak najszybszym uruchomieniem wiaduktu na Ametystowej, ale także rozpoczęciem budowy kładki dla pieszych, która skróci drogę z osiedla do szkoły i najbliższych sklepów. Według informacji inżyniera Kapury: Wykonawca dopiero w poniedziałek, 17 września, otrzymał pozwolenie na budowę kładki. Samą konstrukcję kładki już można obejrzeć, jest złożona pod estakadą piątą. Teraz tylko pozostaje ją zmontować, zabetonować, pomalować i będzie gotowa.

Od kilku miesięcy z niepokojem przyglądamy się postępom na budowie węzła komunikacyjnego i przebudowywanej drogi numer 25 w gminie Stare Miasto. Tę inwestycję prowadzi Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Ta budowa to jakby dalszy ciąg konińskiej inwestycji. Dzięki niej wyjazd z Konina w kierunku autostrady A2 ma być szybszy i bezkolizyjny. Otoczenie budowy szybko się zmienia, tak w rejonie Starego Miasta, jak i w rejonie skrzyżowania nowego, konińskiego odcinka drogi krajowej numer 25 z ulicami Europejską i Szpitalną. O tej budowie inżynier Kapura mówi: Byłbym zadowolony, gdybym nie musiał konińskiej drogi wyprowadzić w pole. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie.

Konińska inwestycja kosztująca 200 milionów złotych, w trzech czwartych finansowana z funduszy unijnych, ma być wykonana do końca listopada bieżącego roku. Czy tak się stanie? Szymon Kapura, inżynier projektu: Kiedyś mówiłem tak: zgadzam się ze stwierdzeniem wykonawców, że zdążą. Teraz powiem tak, może bardziej ostrożnie: wykonawca (konsorcjum) twierdzi, że zdąży. Ja twierdzę, że przeszkód ku temu nie ma. Teraz pozostaje tylko pytanie o pogodę. Pytanie zasadne, bowiem położenie masy SMA (mówiąc prościej: asfaltu) zależy w zasadzie od pogody. Jeżeli nie będziemy mieli plus 10 oC, to tej masy nie będziemy w stanie położyć. A sprawa jest niebagatelna, bo na wyłożenie masą SMA czekają dwie dwujezdniowe nitki po 4700 metrów długości każda plus węzły komunikacyjne.


22.08.2007
Niedługo go podwieszą

Kiedy byliśmy tu trzy tygodnie temu, ekipy konsorcjum Hydrobudowy-6, Płockiego Przedsiębiorstwa Robót Mostowych i Warszawskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych rozpoczynały wylewanie betonu na wierzchniej warstwie mostu. Dzisiaj wspinamy się około 9 metrów w górę, bo na takiej wysokości jest usytuowany most nad doliną Warty. Na górze zaskoczenie - przed nami... samochód. Szymon Kapura, inżynier projektu z firmy Scetauroute, uspokaja: dźwig sam jeszcze na most nie wjechał, innym dźwigiem został tu przeniesiony, by pomóc w ostatecznym montażu połączenia estakady północnej z mostem.

W przyszłym tygodniu powinno się rozpocząć betonowanie ostatniego odcinka tej estakady. W ten sposób całość, od ronda na ulicy Kleczewskiej do mostu, będzie gotowa. Natomiast na budowie estakady południowej, jest lekkie opóźnienie, liczę, że jeszcze około dwóch tygodni. Ale to jest do nadrobienia - ocenia Szymon Kapura (Scetauroute), inżynier projektu.

Wędrując z kamerą po największej inwestycji Konina, wartej prawie 200 mln zł i w 3/4 finansowanej przez Unię Europejską, notujemy coraz więcej "drobiazgów", świadczących o zmierzaniu dzieła ku końcowi. Na płycie estakad kładziona jest warstwa izolacji, na niej zbrojenia chodników, z których część jest już zabetonowana. Montowane są kolorowe okładziny mostu. Zaskoczeniem są pierwsze pylony, wystające wysoko ponad most. Budowa pylonów przebiega zgodnie z harmonogramem. Zabetonowane są już trzy. Za parę dni zostaną wykonane następne i zacznie się sprężanie naciągów - informuje inżynier Kapura.

Konstrukcje pylonów po zakończeniu budowy z całą pewnością nadadzą mostowi niezwykłego wyglądu. Dopiero z ich wierzchołka widać ogrom budowy. Z kronikarskiego obowiązku odnotowujemy jeszcze długo oczekiwane asfaltowanie ronda u zbiegu ulic Kleczewskiej, Poznańskiej i nowego fragmentu drogi krajowej numer 25. Samorząd miasta remontuje także ulicę Nadrzeczną, którą część ruchu z nowej estakady kierowana będzie wprost na Starówkę. I jeszcze, jak co miesiąc, parę pytań do inżyniera projektu. Na przykład kiedy zacznie być budowana kładka dla pieszych  z osiedla Przydziałki na osiedle Sikorskiego? No cóż, mamy praktycznie ostatnie uzgodnienia dokumentacyjne i budowa się rozpocznie - mówi Szymon Kapura (Scetauroute).

Czy to wszystko oznacza, że budowa przebiega zgodnie z harmonogramem? Szymon Kapura: Podtrzymuję zdanie dyrektorów firm należących do konsorcjum wykonawczego - termin będzie dotrzymany. Opóźnienia są, ale w granicach tygodnia, dwóch. To wszystko do nadrobienia, o ile nie będzie jakichś cudów w postaci gradobicia, ulewnych deszczów czy innego śniegu.

Problem konińskiej inwestycji polega na tym, że nawet jeśli będzie najlepiej realizowana, to jej efekt końcowy jest uzależniony od realizacji projektu realizowanego w gminie Stare Miasto przez poznański oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Rozmach tej inwestycji jest duży, opóźnienia też duże, bo kilkumiesięczne. Co nam pozostaje? Na razie wierzyć w zapewnienia wykonawców, dane publicznie. Przypomnijmy, że jak poinformował Wojciech Puścikowski, dyrektor staromiejskiej budowy, inwestor do końca listopada wybuduje jedynie rondo  na skrzyżowaniu ulic Szpitalnej i Europejskiej oraz wiadukt w tym rejonie razem z wjazdami. Pozwoli to na swobodne wyjechanie z konińskiej budowy w kierunku autostrady A2.


19.07.2007
Prawie już most

Cztery miesiące zostały do zakończenia największej konińskiej inwestycji: budowy mostu przez Wartę i nowego odcinka drogi krajowej numer 25. Inwestycja kosztująca prawie 200 milionów złotych w 75 procentach finansowana jest z funduszy unijnych.

Na najważniejszym i najtrudniejszym konstrukcyjnie odcinku inwestycji dobiegają końca prace nad łączeniem fragmentów estakady z mostem oraz z rondem przy ulicy Kleczewskiej i wiaduktem nad ulicą Nadrzeczną.

W połowie lipca wykonawca kładł belki na ostatnim fragmencie mostu nad ulicą Krótką, który połączy rondo na skrzyżowaniu ulic Kleczewskiej i Poznańskiej z estakadą. W tej chwili prowadzone są prace przygotowawcze do zabetonowania płyty wierzchniej mostu - poinformował Marian Sadłoń (Scetauroute), inspektor nadzoru budowy mostu.

Południowa nitka estakady zbliża się do mostu nad Wartą. Jej część (zachodnia) jest już z mostem połączona. Według Andrzeja Thiela, zastępcy kierownika robót z firmy Hydrobudowa-6: Wschodnia nitka estakady połączona zostanie z mostem 11 września. Wtedy będzie można "suchą nogą" przejść całą budowę, od ulicy Kleczewskiej aż po jej kraniec w rejonie ulicy Europejskiej - twierdzi inż. Marian Sadłoń.

Przy okazji wykonawca i nadzorca inwestycji dodają, że zawsze najwięcej energii i czasu pochłaniają prace wykończeniowe, bowiem są najżmudniejsze. Wiele ich widać na estakadzie, gdzie betonowa konstrukcja przygotowywana jest pod warstwy izolacji. Na niej układane są krawężniki, budowana konstrukcja przyszłych chodników, barierek, oświetlenia.

Zmiany widać także na budowie wiaduktu przy ulicy Ametystowej, łączącego osiedle Przydziałki z ulicą Szpitalną. Wiadukt jest prawie gotowy. Wykańczane są dojazdy do wiaduktu, wykonywane podjazdy do przyulicznych posesji. Praktycznie wykonane są już kapy chodnikowe, krawężniki na dojściach. Jeszcze trzeba zamontować barierki, wykonać zabezpieczenie antykorozyjne i położyć asfalt. Wszystkie te prace muszą być wykonane do końca sierpnia - twierdzi M. Sadłoń, inspektor nadzoru.

Gdy pytamy wykonawcę, czy cała inwestycja jest realizowana według charmonogramu, inżynier Andrzej Thiel z Hydrobudowy-6 odpowiada krótko: Tak.

W zakresie mostów na pewno. Są natomiast niewielkie opóźnienia w robotach drogowych - ocenia inżynier Sadłoń z Scetauroute, firmy nadzorującej budowę. Opóźnienia wynikają z problemów, jakie ma wykonawca z otrzymaniem odpowiedniej masy asfaltowej. Sądze jednak, że tydzień, dwa wystarczą do zlikwidowania opóźnień.

Na budowie widać, że odcinki drogowe są już pokryte pierwszymi warstwami asfaltu. Pokryto asfaltem ostatnie fragmenty skrzyżowania ulicy Zagórowskiej z nową drogą numer 25. Tu prace wykonywało konińskie Przedsiębiorstwo Dróg i Mostów. Także w rejonie ronda ulic Poznańska/Kleczewska rozpoczęto zrywanie zdezolowanej warstwy asfaltu.

Intensywne prace trwają także w gminie Stare Miasto, na budowie prowadzonej przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Dzięki tej inwestycji ruch samochodowy z inwestycji konińskiej zostanie wyprowadzony w kierunku autostrady A2 i Kalisza. Kształtu nabiera dwupoziomowe skrzyżowanie konińskiej drogi ze staromiejską. Zakończono prace ziemne przy profilowaniu pozostałych dróg i podjazdów do wiaduktów. Widać już także kształt przyszłego ronda, które połączy ulice Szpitalną z Europejską.


21.06.2007
Czasu zostało niewiele

Pięć miesięcy zostało konsorcjum firm Hydrobudowa-6, Płockie Przedsiębiorstwo Robót Mostowych i Warszawskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych do zakończenia największej inwestycji Konina: budowy mostu przez Wartę i nowego odcinka drogi krajowej numer 25. Po siedemnastu miesiącach budowy (licząc od daty podpisania umowy na realizację dzieła - 12 stycznia 2006 r.), konstrukcja betonowej estakady i mostu jest imponująca. Do połączenia obydwu zostało niewiele. Przestrzeń między północną estakadą a mostem wynosi zaledwie 15 metrów. Kiedy estakada z mostem zostanie połączona? Marian Sadłoń, inspektor nadzoru budowy mostu z firmy Scetauroute, pełniącej rolę nadzoru inwestycyjnego, wyjaśnia, że "nastąpi to już w przyszłym tygodniu, kiedy to powstanie dolna część połączenia a w następnym górna".

Widomym znakiem kończenia budowy estakad jest likwidowanie podpór tymczasowych. Znikają metalowe konstrukcje, niezbędne przy nasuwaniu, bądź naciąganiu estakady na podpory. Znakiem postępu prac na budowie mostu, jest przygotowanie konstrukcji do wylewania płyty wierzchniej. Płyta mostu będzie miała rozmiary 200 x 25 metrów. Prawie jest już zadeskowana. Oczekuję ułożenia na nich zbrojenia i rozpoczęcia sukcesywnego zalewania betonem. Potrwa to około miesiąca - relacjonuje M. Sadłoń. Dodajmy, ze na konstrukcji mostu widoczne są już stalowe elementy, na których zacznie się wkrótce budowa pylonów, służących do podwieszenia konstrukcji mostu.

W najbliższy poniedziałek, 25 czerwca, zakończy się także proces nasuwania ostatniego, 12-metrowego segmentu estakady budowanej po południowej stronie mostu. lada moment zakończy się także budowa estakady południowej. Pozostanie nam tylko dołożenie tak zwanego segmentu na mokro, który połączy estakadę z mostem M6 (nad ulicą Nadrzeczną) - precyzuje inspektor Sadłoń.

Do asfaltowania przygotowane są już wszystkie odcinki drogowe inwestycji. Na wielu fragmentach jest już położona warstwa asfaltu, jedna z trzech, którymi będzie pokryta całość drogi i mostu. Wykonawca kończy, jak informuje M. Sadłoń, przygotowanie wytwórni masy bitumicznej.

Postęp prac widać także na wiadukcie na ulicy Ametystowej. Inspektor Sadłoń poinformował, że wykonawca wiaduktu przygotowuje się do oddania go do użytku na przełomie sierpnia i września. W zeszłym tygodniu skończyliśmy betonowanie dwóch tak zwanych kap chodnikowych. Na nich ułożone będą chodniki. W tej chwili trwa montaż desek gzymsowych, a w przyszłym, tygodniu będziemy zalewać kolejne części kap chodnikowych. Rzec można, w przyszłym tygodniu gotowe będą chodniki, oczywiście jeszcze bez poręczy - dodaje M. Sadłoń.

Czy zatem można powiedzieć, że inwestycja kosztująca prawie 200 milionów złotych, w trzech czwartych finansowana z funduszy unijnych, jest realizowana zgodnie z harmonogramem? Oceniłbym tak: w zasadzie spóźnień nie ma. Są roboty przyspieszone, są przekładane na inne terminy. Ogólnie rzecz biorąc - w harmonogramie prac nie notujemy żadnych opóźnień - twierdzi Marian Sadłoń (Scetauroute), inspektor nadzoru budowy mostu.


15.05.2007
Zostało tylko 200 dni

Dwieście dni zostało konsorcjum Hydrobudowa-6, Warszawskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych i Płockie Przedsiębiorstwo Robót Mostowych do zakończenia w Koninie budowy przeprawy mostowej przez Wartę i nowego odcinka drogi krajowej numer 25. Marian Sadłoń (Scetauroute), inspektor nadzoru budowy mostu, twierdzi, że: Na dzisiaj nie ma żadnych opóźnień i nie zanosi się na żadne opóźnienia.

Z realizacji harmonogramu inwestycji jest zadowolony także inwestor: samorząd miasta. Zdaniem Andrzeja Sybisa, zastępcy prezydenta Konina: Na wielu odcinkach zakres prac do wykonania pozostał minimalny. Niemal gotowe są odcinki jezdni od ulicy Zagórowskiej do południowego krańca budowy. Brakuje na niej tylko ostatecznej warstwy asfaltu. W takim wykonaniu mamy odcinki jezdni liczące ponad 2 kilometry. Także estakada jest realizowana zgodnie z harmonogramem. Za moment gotowe będą dwa węzły, istotne dla całości inwestycji: na skrzyżowaniu nowego odcinka drogi numer 25 z ulicami Zagórowską i Nadrzeczną. W zasadzie pozostaje nam się jedynie martwić, by nie zdarzyło się coś nadzwyczajnego, co stanęłoby na przeszkodzie oddania w terminie inwestycji do użytku.

Bez wątpienia największe wrażenie na całej budowie sprawia estakada, budowana nad doliną Warty, mająca mieć 1400 metrów długości. Niewiele zostało do jej połączenia z mostem nad Wartą. Od mostu dzieli nas zaledwie 80 metrów. Trzeba zatem wykonać jeszcze sześć fragmentów dwóch nitek estakady, co ekipy Hydrobudowy-6 powinny zrobić do końca sierpnia. Pod koniec czerwca estakada zostanie połączona z wiaduktem nad ulicą Nadrzeczną. A jeszcze wcześniej estakada po północnej stronie Warty "dojdzie" do ronda na skrzyżowaniu ulic Kleczewskiej z Poznańską - przewiduje inspektor nadzoru Marian Sadłoń (Scetauroute).

Z końca estakady doskonale widać metalową konstrukcję mostu, która w końcowym efekcie będzie zabetonowana. Kiedy rozpocznie się betonowanie, trudno dokładnie określić. Marian Sadłoń wyjaśnia: Wszystkie poprzecznice od zachodniej strony mostu, tak zwanej poznańskiej, są w tej chwili położone, niektóre są scalone. Tu każda spoina, wykonana przez spawaczy, musi być Rentgenem sprawdzona. Po ich odbiorze rozpocznie się montowanie poprzecznic po drugiej, wschodniej, stronie mostu. Dodatkowo trzeba jeszcze będzie położyć cztery poprzecznice żelbetonowe i dopiero wtedy będzie można mówić o położeniu betonu na płycie mostu. Most będzie gotowy koło września. W październiku położymy na nim asfalt.

Mieszkańcy osiedla Przydziałki najbardziej zainteresowani są jak najszybszym oddaniem do użytku wiaduktu na ulicy Ametystowej. Wprawdzie samorząd miasta zorganizował im dojazd do osiedla, ale ulica Ametystowa to najkrótsza droga, zwłaszcza na osiedle Sikorskiego, gdzie są szkoły, szpital a także najdogodniejsza droga do centrum miasta. Inspektor nadzoru deklaruje, że: Chcemy oddać wiadukt do użytku jeszcze przed zakończeniem budowy. Prawdopodobnie to się stanie latem, ale dzisiaj trudno mi powiedzieć, czy to będzie lipiec, czy sierpień.

Razem z konińską inwestycją powinna zakończyć się budowa nowego fragmentu drogi numer 25 w gminie Stare Miasto, która to droga ma być dalszym ciągiem konińskiej inwestycji i wyprowadzić ją w kierunku autostrady A2. Rzeczywiście, obserwuję tę inwestycję z lekkim n iepokojem - potwierdza Andrzej Sybis, zastępca prezydenta Konina. Mam jednak cały czas zapewnienia inwestora, poznańskiego Oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, że cały zakres prac zostanie zrealizowany w terminie umownym, czyli do końca listopada 2007. Na wszelki wypadek, podkreślam: na wszelki wypadek, trzymam się jednak zapewnienia drugiego: gdyby nastąpiły jakiekolwiek przeszkody, a te o których dzisiaj wiemy są natury finansowej, zostanie zrealizowany zakres prac pozwalający bez kłopotu włączyć przez nas realizowaną inwestycję w ulicę Europejską i w skrzyżowanie Szpitalnej z Europejską. To nam do wiosny, w skrajnym przypadku, wystarczy, choć życzyłbym sobie, jak i zapewne wszyscy mieszkańcy Konina, by inwestycja w Starym Mieście była zrealizowana w całości w terminie.

Przypomnijmy, że w Koninie budowa mostu przez Wartę i nowego odcinka drogi krajowej numer 25 ma kosztować prawie 200 milionów złotych i w 75 procentach jest finansowana przez Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego.


13.04.2007
Dobre tempo budowy mostu

Siedem miesięcy pozostało konsorcjum Hydrobudowy-6 do zakończenia budowy przeprawy przez rzekę Wartę i nowego przebiegu drogi krajowej numer 25. Pogoda ekipom budowlanym sprzyja. Prac nie zakłóciło nawet wylanie Warty. Zdaniem Mariana Sadłonia z firmy Scetauroute, inspektora nadzoru budowy mostu (i pełniącego obowiązki inżyniera budowy w zastępstwie Szymona Kapury), prace przebiegają zgodnie z harmonogramem: Na dzisiaj nie mamy nawet jednego dnia opóźnienia. Budowa prowadzona jest zgodnie z harmonogramem, roboty są wykonywane zgodnie ze sztuką budowlaną.

W końcową fazę produkcji weszło wykonanie estakad. Gotowe są w zasadzie także trzy belki nośne mostu. Ekipy Płockiego Przedsiębiorstwa Budowy Mostów zaczynają je ze sobą łączyć. Zdaniem M. Sadłonia: W czasie siedmiu-ośmiu tygodni zostanie zakończone budowanie i nasuwanie drugiej nitki estakady po północnej stronie Warty. W ten sposób nastąpi pełne połączenie mostu z rondem na skrzyżowaniu ulic Poznańskiej i Kleczewskiej. W połowie czerwca, czyli dwa, trzy tygodnie później, gotowa będzie także cała estakada po południowej stronie mostu. Na samym moście trwa budowa poprzecznic. To element konstrukcji stalowej, łączący belki główne, na których będzie spoczywał pomost budowlany mostu. Po wykonaniu pomostu, zacznie się budowa pylonów i podwieszanie konstrukcji mostu. Ale to już końcowy element budowy, który zacznie być realizowany późnym latem.

W najbliższym czasie mieszkający w rejonie ulicy Dolnej otrzymają porządny przejazd do swoich posesji. Kończy się bowiem betonowanie wiaduktu nad tą ulicą, łączącego estakadę z rondem na skrzyżowaniu ulic Kleczewskiej i Poznańskiej. Rzeczywiście, zakończenie tego fragmentu inwestycji pozwoli na wybudowanie godziwego przejścia pod spodem estakady. Ulica dolna uzyska nowe, porządne oblicze. Zakończenie budowy wiaduktu ułatwi także komunikację budowlaną; wejście bezpośrednio z ronda na estakadę północną umożliwi także dostarczanie lekkich materiałów - informuje M. Sadłoń.

Większa część nowego fragmentu drogi krajowej numer 25 jest przygotowana pod asfaltowanie. Inspektor Marian Sadłoń twierdzi, że układanie asfaltu rozpocznie się latem: W zasadzie przygotowana jest pod asfaltowanie część drogi od ulicy Zagórowskiej do południowych granic miasta. Tu konieczne są jedynie prace, nazwałbym je, kosmetyczne. Intensywnie prowadzone są prace na odcinku od ulicy Zagórowskiej do Nadrzecznej. Ale i tu są w fazie końcowej. Sądzę, że około sierpnia można będzie te odcinki drogi pokryć asfaltem.

Z tempa prac zadowolenia nie kryje inwestor: samorząd miasta. Mam relację z rady budowy, która odbyła się we środę 11 kwietnia, jak co tydzień także objechałem całą inwestycję i nie widzę jakichkolwiek oznak, które dałyby prawo wnioskowania o zagrożeniach czy też niedotrzymaniu terminu realizacji inwestycji. Wykonawca poradził sobie bardzo dobrze z podtopieniami, spowodowanymi wylaniem Warty. Prace biegną w tempie, moim zdaniem, bardzo dobrym. Myślę także, że pozytywnie na realizację inwestycji wpłynie także rozpoczęcie za moment budowy kładki w rejonie ulicy Ametystowej. Wykonanie tego dzieła powinno potrwać około trzech miesięcy. Słowem: pogoda budowlanym sprzyja, tempo pracy jest dobre, zatem oczekujemy finału na koniec listopada, zgodnie z zawartymi umowami - powiedział Andrzej Sybis, zastępca prezydenta miasta.

Przypomnijmy, że inwestycja kosztująca prawie 200 mln zł, jest w 3/4 finansowana z funduszy unijnych.


06.03.2007
Estakada coraz dłuższa

Do połączenia estakady nowej przeprawy przez Wartę z ulicą Poznańską pozostało kilkadziesiąt metrów, wkrótce połączona zostanie południowa część estakady z mostem i z wiaduktem nad ulicą Nadwarciańską, wiadukt na ulicy Ametystowej już bez rusztowań. To tylko wybrane, najbardziej widoczne efekty największej inwestycji Konina, w 3/4 finansowanej z funduszy Unii Europejskiej i realizowanej przez konsorcjum złożone z firm Hydrobudowa-6, Warszawskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych i Płockie Przedsiębiorstwo Robót Mostowych. Ruszyła też druga ważna inwestycja: budowa dalszego ciągu konińskiej inwestycji na terenie gminy Stare Miasto, finansowana przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Oto nasz comiesięczny raport z budowy.

Najbardziej widocznym elementem inwestycji jest budowana estakada, ponad 1400-metrowej długości, nad Doliną Warty. Po północnej stronie Warty estakada połączona jest już dwoma belkami mostu, trzecia belka jest w budowie. Obok zachodniej jezdni estakady budowana jest wschodnia jej część. Wkrótce nad ulicą Dolną zawisną przęsła wiaduktu, który połączy estakadę z ulicą Poznańską i Kleczewską.

Po południowej stronie Warty gotowy jest już odcinek estakady najbardziej wygiętej w łuk. To bodajże najtrudniejsza do wykonania część tego fragmentu estakady. Wytwórnia przęseł estakady została teraz odwrócona i będzie budowała odcinki estakady w kierunku ulicy Nadrzecznej. Brakująca część estakady, łącząca ją z mostem, będzie wykonywana w innej technologii: każdy kolejny odcinek będzie budowany na konstrukcji, która następnie będzie się przenosiło.

Na połączeniu estakady znad Doliny Warty z jezdnią drogi krajowej numer 25 powstanie węzeł komunikacyjny nad ulicą Nadrzeczną. Węzeł będzie miał kształt dwóch "agrafek". To będzie ciekawy fragment inwestycji i z całą pewnością jeden z najczęściej odwiedzanych przez koninian - twierdzi Andrzej Sybis, zastępca prezydenta miasta. Tędy bowiem prowadzić będzie najkrótsza droga z tak zwanego nowego Konina na Starówkę. Przez "agrafkę" będziemy zjeżdżali z estakady i drogi numer 25 na ulice Nadrzeczną, która w tym roku otrzyma nową nawierzchnię.

Intensywne prace są prowadzone przy budowie jezdni drogi numer 25 w rejonie skrzyżowania z ulicą Zagórowską. Ekipy Warszawskiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Drogowego wmurowują krawężniki, układają chodniki. Utwardzana jest podbudowa przyszłych jezdni. Montowane jest oświetlenie.

Na północnym krańcu budowy końca dobiegła budowa żelbetonowej konstrukcji wiaduktu na ulicy Ametystowej. Gdy byliśmy tu trzy tygodnie temu, przyszły wiadukt pokrywały sieci metalowych podpór. Za dwa, trzy tygodnie miejsce to zmieni się radykalnie, bowiem pod wiaduktem budowane będą brakujące fragmenty drogi numer 25, zaś po obydwu stronach wiaduktu będą sypane podjazdy. Przypomnijmy, że w tym miejscu nie będzie zjazdu na nową drogę numer 25. Andrzej Sybis deklaruje: Będziemy starali się udostępnić wiadukt jak najszybciej pieszym a później, jak tylko to będzie możliwe, uruchomić po nim ruch kołowy. Wszystko, by ułatwić życie mieszkańcom osiedla Przydziałki.

Za około trzy tygodnie zacznie się także budowa kładki nad nowa drogą 25, która dodatkowo połączy osiedle Przydziałki z osiedlem Sikorskiego. Trwa jeszcze procedura przetargowa. Choć wszystkie formalności muszą być zachowane, już dzisiaj wiemy, że wykonawcą kładki będzie konsorcjum Hydrobudowy-6 - poinformował A. Sybis, zastępca prezydenta Konina. Budowa potrwa krótko, ponieważ konstrukcja kładki będzie podparta tylko na jednej podporze. Trochę więcej prac będzie na przyczółkach kładki, bowiem z kładki będzie można zejść na chodnik czy ścieżkę rowerowa na poziomie nowej drogi 25.

I jeszcze jedna, dobra informacja: widać już efekty pracy Warszawskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych, które wygrało przetarg na budowę dalszego ciągu konińskiej inwestycji w kierunku Starego Miasta i autostrady A2. Inwestorem tego dzieła jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Rzeczywiście wcześniej narzekaliśmy, że mimo dobrej pogody prace zaczynano, po czym je wstrzymywano. Teraz wszystko wskazuje, że poznański Oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad słowa dotrzymuje i właściwie dzisiaj nie mam już obaw, że my nasza inwestycję ukończymy i nie będzie z niej wyjazdu w kierunku południowym. Wykonawca deklaruje zakończenie inwestycji w terminie umownym, zatem jestem spokojny, że będzie porządny wyjazd w kierunku Starego Miasta i A2 oraz że dodatkowo skrzyżowanie ulic Szpitalnej z Europejską otrzyma kształt ronda - powiedział Andrzej Sybis.

Obydwie inwestycje mają być zakończone 30 listopada bieżącego roku. Konińska inwestycja będzie kosztowała prawie 200 mln zł, ta w gminie Stare Miasto 63,8 mln zł.


13.02.2007
Zostało jeszcze 290 dni

Największa inwestycja w Koninie, budowa mostu na Warcie i nowego odcinka drogi krajowej numer 25, przekroczyła półmetek. Na wykonanie inwestycji przez konsorcjum: Hydrobudowa-6, Warszawskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych i Płockie Przedsiębiorstwo Robót Mostowych, zostało jeszcze tylko 290 dni. Inwestor, samorząd Konina, realizację zadania ocenia pozytywnie. Ocena jest dobra. Prace przebiegają zgodnie z harmonogramem - twierdzi Andrzej Sybis, zastępca prezydenta Konina.

Coraz bardziej widoczny jest zarys mostu. Ekipy Płockiego Przedsiębiorstwa Robót Mostowych wykonały już jedną z trzech belek konstrukcji mostu, a drugą przepchnęły na połowę szerokości nurtu Warty.

Po północnej stronie Warty jest wykonana zachodnia nitka estakady i trwają prace przygotowawcze do rozpoczęcia budowy nitki równoległej. Estakada północna w niedługim czasie zostanie połączona, 27-metrowym wiaduktem nad ulicą Dolną, z rondem na skrzyżowaniu ulic Poznańskiej i Kleczewskiej.

Po południowej stronie rzeki ekipy Hydrobudowy-6 obie nitki estakady budują jednocześnie. Co tydzień fragment estakady przedłuża się o 30 metrów. W tym tempie za sześć tygodni estakada południowa zostanie połączona z konstrukcją mostu. Budowlańcy przygotowują się także do budowy i przeciągania estakady w kierunku obwałowania Warty, w rejonie ulicy Nadrzecznej. Tu do wykonania zostało 240 metrów estakady.

Na najbardziej na południe wysuniętym odcinku inwestycji, trwa budowa wiaduktu na ulicy Ametystowej. Wiele wskazuje, że wiosną, zgodnie z zapewnieniami prezydenta Konina, mieszkańcy osiedla Przydziałki przynajmniej będą mogli przechodzić wiaduktem nad budowaną drogą numer 25.

To co ważne z punktu widzenia inwestora: nie ma przeszkód natury pogodowej, które powodowałyby konieczność zatrzymania budowy, zachwiania cyklu budowy - informuje Andrzej Sybis, zastępca prezydenta Konina. Dodatkowo obecny etap prac drogowych nie wymaga większego frontu robót budowlanych. Wszystkie prace ziemne i najistotniejsze przygotowawcze na całym odcinku drogowym zostały wykonane wcześniej. Teraz potrzeba tylko ciepłej wiosny, by na drodze wykonać brakujące dwie warstwy nawierzchni asfaltowej, oświetlenie, skarpy i pełne oświetlenie. Front robót powiększy się od kwietnia, maja i wtedy na tej budowie będzie, można powiedzieć, wrzało.

Zastępca prezydenta informuje, że: Co tydzień, we czwartek, odbywa się posiedzenie zespołu nadzorującego budowę. Każdy protokół zaczyna się zdaniem: do zakończenia budowy zostało... Ten z minionego tygodnia informował: do zakończenia budowy zostało 290 dni.

Przeprawa przez Wartę i nowy odcinek drogi nr 25 mają płynnie wyprowadzić ruch samochodów na autostradę A2. To oznacza jednak konieczność wybudowania dalszego odcinka drogi krajowej 25: od konińskiej inwestycji w rejonie ulic Szpitalnej/Europejskiej przez Stare Miasto w kierunku autostrady. Inwestor, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, 10 listopada 2006 roku rozstrzygnął przetarg na wykonawstwo inwestycji. Odcinek drogi o długości 1,8 km wraz z węzłami w rejonie ulic Europejskiej i Starego Miasta ma wykonać Warszawskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych SA. Koszt inwestycji: 63,9 mln zł. Tymczasem na budowie jest cicho. Cisza jest, rzeczywiście, nawet trochę niepokojąca - mówi Andrzej Sybis. Jeśli my wykorzystujemy warunki pogodowe do sprawnej realizacji naszej inwestycji, to oczekiwalibyśmy, aby to samo działo się na odcinku dalszym. Z rozmowy tydzień temu z Markiem Bererzeckim, zastępcą dyrektora Oddziału GDDKiA w Poznaniu wynika, że trwają jeszcze jakieś ostatnie ustalenia zakresu wartości nadzorów. Mamy jego obietnicę, że zrobią wszystko, by inwestycja została wykonana do końca listopada, jak nasza. Oddanie naszej inwestycji bez zakończenia odcinka wykonywanego przez Generalną Dyrekcję, nie da oczekiwanego efektu. Wierzę, że GDDKiA przygotuje się do prac, głównie na drogach, siłami, które zagwarantują wykonawstwo w terminie umownym, do 30 listopada 2007 roku.


05.01.2007
Połowa inwestycji za nami

Coraz wyraźniej w pejzażu Konina zaznacza się budowany most na Warcie, estakada nad doliną Warty oraz nowy odcinek drogi krajowej numer 25. Po prawej stronie rzeki budowlani prawie doprowadzili już jedną nitkę estakady do czynnego ronda na skrzyżowaniu ulic Poznańskiej i Kleczewskiej. Rondo uruchomione w połowie grudnia minionego roku usprawniło ruch samochodowy w tym rejonie miasta.

Miesiąc temu informowaliśmy, że pracownicy Płockiego Przedsiębiorstwa Robót Mostowych przepchnęli pierwszą belkę mostu nad Wartą. Obecnie belka ta połączyła już skrajne podpory mostowe. Lada moment ekipy budowlanych zaczną montowanie belki równoległej.

Wrażenie sprawia także estakada budowana po południowej stronie Warty, zwłaszcza, że ekipy Hydrobudowy-6 budują jednocześnie równoległe odcinki estakady.

To już potężny, bo 360-metrowy odcinek konstrukcji estakad plus budowane kolejne, 30-metrowe, jej fragmenty. Jedna belka przez most przerzucona, za chwilę zacznie być budowana następna. Prace trwają w tempie emocjonującym. Budowlanym sprzyja pogoda, choć, jak widać, są przygotowani do pracy w warunkach zimowych. Słowem - połowa inwestycji jest już za nami. Sądzę zatem, że jej zakończenie będzie terminowe. W czasie Sylwestra na Placu Wolności mówiłem mieszkańcom, że jeśli ktoś zechce wziąć udział w kolejnym Sylwestrze, będzie mógł na Starówkę przyjechać nową trasą - powiedział Kazimierz Pałasz, prezydent Konina.

W rejonie osiedla Przydziałki zdziwienie i zaciekawienie budzą skarpy wzdłuż nowej drogi krajowej numer 25, budowanej przez Warszawskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych. Skarpy są obłożone... folią. Dlaczego? Żeby opady deszczu i ewentualne roztopy nie wymyły posianej już trawy. To metoda na szybkie umocnienie skarp.

Powoli z ziemi wyłania się konstrukcja mostu na ulicy Ametystowej. Gotowe są podpory mostu. Budowlani przygotowują konstrukcję, na której montowane będzie przęsło. Być może - zgodnie z tym, co wcześniej mówił Szymon Kapura, inżynier projektu - na wiosnę względnie wczesnym latem (jeśli pogoda będzie budowlanym sprzyjać) mieszkańcy osiedla Przydziałki zaczną poruszać się po nowym moście, łączącym ich osiedle z ulicą Szpitalną.

Prezydent Kazimierz Pałasz jest przekonany, że w tegorocznym budżecie rada Miasta uchwali rozpoczęcie projektowania północnego odcinka drogi 25: Jeśli tak się stanie, to zaczniemy ubiegać się o finanse unijne z transz przewidzianych na inwestycje drogowe w latach 2007-2013. Będziemy także zabiegać o środki wojewódzkie. Chcemy także jednocześnie "uzbrajać" tereny inwestycyjne, które mamy w rejonie przyszłej drogi nr 25. By na wszystkie te działania znajdować fundusze, chcę stworzyć większy, w wymiarze osobowym, zespół ludzi, których zadaniem będzie przygotowywanie wniosków o środki unijne i starania o nie gdzie tylko będzie można.

 

   

© 2005 - 2007 Urząd Miejski w Koninie
62-500 Konin, Plac Wolności 1, tel. (063) 240 11 11, fax (063) 242 99 20
Webmaster